Ciasteczka Dulce de leche

dnia

Dulce de leche to słynny, mleczny karmel do smarowania. Jest to jeden z flagowych argentyńskich przysmaków. Ten słodki krem tradycyjnie powstawał w procesie gotowania mleka z cukrem i wanilią, jednak współcześnie powstają warianty na bazie śmietanki lub wykorzystujące naturalne zamienniki cukru. W smaku przypomina bardzo słodki karmel, w temperaturze pokojowej jest gęsty i ciągliwy. Według historyków gastronomii, pierwsze wersje dulce de leche były przygotowywane w Indonezji. Z Indonezji przysmak na bazie mleka trafił na Filipiny, które w połowie XVI wieku znalazły się pod panowaniem hiszpańskim. Stamtąd miał on trafić zarówno do Europy, jak i hiszpańskich kolonii w Ameryce Południowej. Istnieje też teoria, według której w 1804 jeden z kucharzy Napoleona przez przypadek odkrył proces tworzenia pysznego kremu, poprzez zbyt długie podgrzewanie mleka z cukrem. Od tego momentu, przysmak ten stał się bazą w cukiernictwie wielu państw. Z kolei na stornie https://www.havanna.com.ar/productos/ddl możemy spotkać się ze starą argentyńską legendą dotyczącą powstania tego obłędnie pysznego kremu. Na stronie może przeczytać taki oto wpis: „Typowy, rodzimy i argentyński symbol. Dulce de leche powstał 24 czerwca 1829 roku na ranczu La Caledonia, gdzie został podpisany Pakt Cañuelas pomiędzy Juanem Manuelem de Rosasem, a dowódcą jednolitej armii Juanem Lavalle. Legenda głosi, że służąca przygotowywała gorące, słodzone mleko, którym w tym czasie pijani byli partnerzy. Kiedy Lavalle przybył, zmęczony podróżą, położył się na łóżku, na którym zwykle odpoczywała Rosas. Widząc przywódcę wroga, kobieta pobiegła szukać strażnika, ale zapomniała o mleku w ogniu. Kiedy wrócił, wydarzył się cud. Jego kolor zmienił się i zgęstniał, niedbale dając początek tradycyjnemu dulce de leche.” Kraje takie, jak Argentyna, Urugwaj, Paragwaj, Boliwia, Ekwador, czy część Kolumbii i Wenezueli nazywają ten dulce de lece. W pozostałej części Kolimbii i Wenezueli jest to arequipe (arekipe), chociaż pojawiają się teorie, że są to różniące się od siebie produkty. Skoro już znamy historię powstania tego kremu to przygotujmy razem pyszne ciastka, które zasmakują każdemu!

Składniki:

  • 100 g masła min. 82%
  • 100 g masy kajmakowej z puszki
  • 4 łyżki cukru np. trzcinowego
  • 170 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 100 g czekoladowych kuleczek lub po prostu posiekanej czekolady

Przygotowanie:

Miękkie masło i cukier ucieramy do powstania jasnej i puszystej maślanej masy.

Dodajemy kajmak, ekstrakt waniliowy, szczyptę soli. Całość miksujemy do połączenia się wszystkich składników.

Na koniec dodajemy kuleczki czekoladowe lub posiekaną czekoladę. Mieszamy.

Blachę wykładamy papierem do pieczenia.

Z powstałego ciasta formujemy kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego, układamy na blaszce w sporych odstępach od siebie i lekko spłaszczamy dłonią.

Ciasteczka pieczemy w temperaturze 190 stopni Celsjusza przez około 13 minut, do lekkiego zarumienienia się brzegów.

Wyjmujemy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Moja rada: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

                                                     Disfrute de su comida!

Dodaj komentarz